Masz wrażenie, że reporterów nie interesuje, co mówisz na Twitterze? Może to nie wrażenie, ale fakty?
Rzecznik prasowy, z którym reporterzy nie chcą rozmawiać online? To nie brzmi dobrze.
Oto 10 powodów dlaczego (być może) reporterzy ignorują Cię na Twitterze:
1. Masz niepoważne zdjęcie profilowe.
Jeśli chcesz być traktowany poważnie, nie możesz sobie pozwolić na niepoważne lub amatorskie zdjęcie profilowe. Brak dobrego zdjęcia pokazuje, że nie traktujesz komunikacji na Twitterze odpowiedzialnie. Pamiętaj, żeby używać tego samego zdjęcia na wszystkich swoich profilach w mediach społecznościowych. Dzięki temu reporterzy łatwiej Cię rozpoznają.
2. Jesteś duchem.
Założyłeś profil na Twitterze w 2009 roku i do tej pory opublikowałeś kilka tweetów – ostatni 2 lata temu. Martwy profil nie buduje reputacji rzecznika prasowego, któremu zależy na kontaktach z reporterami na Twitterze.
3. Jesteś właśnie "tą osobą".
"Ta osoba" to ktoś kto stale narzeka, ma do wszystkich pretensje i uważa, że jest najmądrzejszy w piaskownicy. Nawet jeśli to nieprawda, wrażenie jest ważniejsze od faktów. Nie chodzi o to, że nie wolno krytykować reporterów, ale – jeśli jest powód – należy to robić taktownie.
4. Jesteś gadułą.
Aktywności na Twitterze nie wolno mylić z chorobliwym gadulstwem. Dwa razy pomyśl zanim coś opublikujesz online. To, co piszesz pokazuje co wiesz i jak myślisz. Pokaż, że naprawdę coś wiesz i potrafisz myśleć.
5. Mieszasz fakty z fikcją.
Nie podawaj fałszywych i niedokładnych informacji. Jedno kłamstwo (także to niezamierzone) może zniszczyć Twoją wiarygodność. Jeśli nie jesteś czegoś pewny, nie mów o tym. Jeśli zrobisz błąd, natychmiast go napraw. Nie udawaj eksperta w sprawach, na których się nie znasz. Tu chodzi nie tylko o Twoją reputację, ale także o reputację reportera.
6. Używasz branżowego żargonu.
Holistyczne podejście, wirusowa kampania, synergiczne rozwiązania... Niedobrze. Prawdziwy ekspert mówi prostym językiem i nie musi nazywać siebie "najlepszym źródłem wiarygodnych informacji" jeśli publikuje na Twitterze wiarygodne informacje z najlepszych źródeł i dla wszystkich jest to oczywiste.
7. Masz nudny biogram.
Chcesz być od razu zignorowany przez reportera? Napisz nudny biogram. Nie przesadzaj i nie przechwalaj się. Umieść w biogramie najważniejsze fakty i coś co pozwoli Cię lepiej zapamiętać, na przykład nietuzinkowe hobby, oryginalny cytat lub pomysł na główną wygraną w lotto.
8. Nie podajesz danych kontaktowych.
Numer telefonu komórkowego, adres e-mail i adres strony WWW. Te same dane na wszystkich profilach online. Jeśli reporter nie znajdzie szybko Twoich danych, skontaktuje się z rzecznikiem prasowym, który je podaje, na przykład z rzecznikiem prasowym konkurencji.
9. Spoufalasz się z reporterami.
Traktuj reporterów na Twitterze tak jak byś ich traktował w osobistym kontakcie – uprzejmie i z lekkim dystansem. Nie wyślesz kartki z wakacji komuś kogo znasz tylko z widzenia. Nie zaprosisz go na urodziny. Mylę się? Niestety "zaprzyjaźnianie się" na siłę z reporterami na Twitterze nie jest wcale takie rzadkie. Dobrze, że to ignorują.
10. Udostępniłeś jeden wpis reportera i od razu domagasz się wzajemności.
Budowanie dobrych relacji z reporterami jest podstawą strategii PR, ale polubienia i udostępnienia treści służą najwyżej zwróceniu na siebie uwagi. W relacjach liczą się wspólne zainteresowania i dobra komunikacja. W najlepszych relacjach dochodzi jeszcze czas znajomości i szczerość wypowiedzi.
Jeśli jesteś zainteresowany szkoleniem medialnym, na którym nauczysz się m. in. jak budować wartościowe relacje z reporterami, prosimy o kontakt. Nasz telefon: 77 441 40 14.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz