piątek, 23 października 2015

Jesteś klasą dla siebie czy idealną kopią swojego idola?

Na szkoleniu medialnym jedna z uczestniczek perfekcyjnie naśladowała gwiazdę popularnych telewizyjnych programów. Nie parodiowała, ale naśladowała. Dokładnie powtarzała jej gesty, modulację głosu i tempo mówienia.

Pogratulowałem jej talentu aktorskiego i zapytałem dlaczego to robi.

"Bo jest moim idolem" – usłyszałem.

Lubię szczerość, więc odpowiedziałem: "Jeśli pani nie może być sobą, dlaczego w ogólne chce pani wejść na scenę?"

Ta uwaga dotyczy nie tylko prelegentów.

Słuchacze, klienci i dziennikarze są wyczuleni na szczerość, naturalność i autentyzm we wszystkim, co robisz i mówisz. Jeśli udajesz kogoś kim nie jesteś, w pewnym momencie to wyjdzie na jaw – maska spadnie.

Nie musisz powtarzać cudzych dowcipów i powiedzonek.

Nie musisz kopiować tekstów z cudzych blogów i stron WWW.

Nie musisz reklamować się jako "Światowej sławy..." lub "Najbardziej rozchwytywany w Polsce...".

Nie musisz udawać, że dziś rano wpadł Ci do głowy wspaniały pomysł, który w USA znalazł praktyczne zastosowanie kilka lat temu.

Zamiast tego...

Sam pisz swoje teksty.

Mów co myślisz i o tym, co sam przeżyłeś.

Bądź naturalny, bezpośredni i szczery.

Bądź klasą sam dla siebie – kimś nie do "podrobienia" nawet przez najlepszego aktora.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz